Dedal 2014 Jak to pracuje? |
Najciekawsze jest to, że z Trapera da się zrobić całkiem fajne urządzenie, tylko trzeba poprawić niedostatki. - Zamiast VFO, użyć syntezy DDS na popularnym chińskim module, przy czym trzeba zaprogramować także odstrojenie BFO, by poprawnie odbierać telegrafię. - Zbudować kompresor dynamiki z hard limiterem, dopasowując poziom przed układem modulatora, by uniknąć przesterowań. Jest gotowy moduł na Allegro i niedrogi. - Selektywność odbiornika homodynowego można poprawić za pomocą porządnych filtrów m.cz., a zatem niezbędny jest dobry filtr aktywny z regulowanym pasmem (można zrobić na czterech wzmacniaczach operacyjnych). - Za urządzeniem zabudować filtry dolnoprzepustowe przełączane przekaźnikami zamiast przełączników isostat (lub podobnych). Zbudować na porządnej płytce, by sygnał w.cz. nie przechodził bokiem filtru po pojemnościach montażowych. - Układ polaryzacji wzmacniacza mocy jest zbyt prosty i dlatego zastosowany tam tranzystor generuje śmieci. To trzeba poprawić (znalazłem kiedyś materiał czeskiego hamsiaka na ten temat), ponadto IRF nie bardzo nadaje się jako wzmacniacz mocy w.cz. w klasie AB. W klasie C lub D - jak najbardziej, ale wtedy byłby to sprzęt tylko do pracy na telegrafii. Być może to jest przyczyną obserwowanych przeze mnie TVI. - Całość zaekranować. - Poprawić konstrukcję mechaniczną, by radio nadawało się do wożenia w plecaku na wyprawy (jeśli ktoś potrzebuje). Niestety to rodzi dodatkowe koszty i nie będzie takie proste. Zatem dla frajdy zbudowania czegoś własnego - czemu nie. Ale za to powinien się zabierać doświadczony konstruktor, a nie początkujący radioamator. Przyjrzałem się dokładniej zdjęciom Dedala i wnioskuję, że nadal urządzenie posiada VFO LC pracujące na stosunkowo wysokiej częstotliwości, ma jedynie zabudowany częstościomierz. Dobre i to, ale większego lub mniejszego dryftu trzeba się będzie spodziewać. |