Ustawienie cewek w PA
No to teraz moja kolej jako autora tematu ...aniołek
Za odłączanie anodowego to ja się nie biorę - to tylko 2,7 KV . Rozłączanie takich napięć nawet po stronie AC to jest pewna zabawa. Z tym wzmacniaczem akustycznym problem może polegać na klasie pracy - czyli ciągłości prądu. W moim układzie, a w zasadzie w każdym spotkanym napięcie BIAS czyli ujemne na siatce pierwszej jest przełączane. Standby = -120V ( zatkanie lampy "na amen"), normalna praca = około -47V ( trzeba je dobrać tak oby prąd anodowy był około 10 - 15 procent prądu nominalnego. Tu oczywiście będą różne opinie ile to ma być - będę uważnie czytał i analizował co inni powiedzą - to dopiero mój trzeci wzmacniacz lampowy - 1 => PL500, 2 => GU50 , 3 => GU74B. Ten prąd decyduje o klasie - ma być AB1 ( a może AB2 ? oczko ). Pewnie ostateczne ustawienie będzie na podstawie próby dwutonowej. Co prawda ja pracuję w zasadzie tylko na CW więc mógłbym przesunąć punkt pracy w stronę klasy C, ale dbajmy o EMC i specjalnie nie róbmy za dużo harmonicznych ( nie wszystko da się wyciąć filtrem ).


  PRZEJDŹ NA FORUM