Ustawienie cewek w PA
    SP5MAD pisze:


    Masz sporą wiedzę, dobrze dajesz sobie radę w wyszukiwaniu tematów w internecie, musisz tylko popracować nad refleksem - odpowiedziałeś na posta, którego napisałem trochę ponad rok temu.
    Co do niedogrzanej katody (pośrednio żarzonej) + napięcie anodowe - to tak jak napisałem, dasz sobie radę ze znalezieniem "wiedzy" w internecie, tylko musisz poszukać.
    Nie będę Ci o tym pisał, bo jestem za głupi, jak też cała rzesza profesjonalnych konstruktorów, którzy we wzmacniaczach lampowych w.cz. (lampy z katodą pośrednio żarzoną) wstawiają timer do odpowiednio opóźnionego załączania napięcia anodowego względem napięcia żarzenia.
    Może przez następny rok to przeczytasz. oczko
    Włodek, SP5MAD.


Zanim się odpowie, to warto dokładniej czytać co pisze poprzedni - obojętnie czy wątek ma 2 dni czy 2 lata, bo co to ma do rzeczy.
Odniosłem się do informacji dotyczącej podawania przez producentów lamp czasu koniecznego na grzanie katody przed włączeniem innych napięć. Niestety, producenci w ogóle tego nie podają w kartach katalogowych, a już na pewno nie jako kluczowy parametr, wbrew temu co twierdzisz. Napisałem, jak możesz przeczytać, że to co polecasz Ty i "cała rzesza profesjonalnych konstruktorów" (którzy nadinterpretują parametr maksymalnego czasu rozgrzewania się katody, szczególnie w małych lampach gdzie katoda nagrzewa się szybko) wynika raczej z jakiejś tam praktyki niźli jest parametrem krytycznym (być może jakiejś znaczenie praktyczne to ma w potężnych lampach nadawczych). Czyli można stosować tajmery do włączania różnych napięć na lampie, ale musu nie ma.
Z kolei inni profesjonalni konstruktorzy z firmy Yaesu (i innych też) dawno temu gdzieś w latach 70-80 siątych wyprodukowali taką serię transceiverów FT-1xx, gdzie zastosowano taki wyłącznik grzejników katod oznaczony na obudowie jako HEATHER. Powiem Ci to istna profanacja - z nadmiaru czasu sprawdziłem to na schemacie , czy aby to nie jakaś pomyłka w druku wesoły. Przy włączonych napięciach anodowych i siatkach wyłącza się grzejniki katod dla zaoszczędzenia prądu no i.... lamp jeżeli użytkownik nie korzysta z Tx - nawet nie chcę sobie wyobrażać jak cierpi lampa jak zechcesz ponownie nadawać i przestawisz ten włącznik w pozycję ON wesoły. Zapytaj użytkowników trx'ów np FT-101ZD, że lampy w takich potrafią wytrzymać kilkadziesiąt lat(akurat posiadam na wyposażeniu swojego szaka FT-101z i ma ponad 30 lat i... oryginalne lampy, które nadal nie zawodnie oddają moc znamionową). Co prawda to jedynie 180W mocy IP ale zasada podobna.
I chyba tyle w temacie. Tak jak piszesz, zgadzam się z Tobą w 100% przed budową wzmacniacza (i zresztą każdego innego grata) warto czytać karty katalogowe i analizować podane tam informacje, aby czasem niepotrzebnie nie komplikować sobie danego układu. Należy każde urządzenie zaprojektować w sposób najprostrzy jak to możliwe ale nie prościej wesoły

Zdrowia życzę Kolego Włodzimierzu
Tomek
SQ9JXT


  PRZEJDŹ NA FORUM