Doziemienia anteny.
@-SP2LIG
Słusznie Greg, że podniosłeś tą kwestie.
Jest to kolejny mit.
Mit ten zakłada, że od strony uziemienia odgromowego nastąpi tzw podniesienie potencjału gruntu.
To jest właśnie półprawdy...
U podstaw tego mitu występuje przekonanie, że rezystancja uziomu jest przynajmniej tak zła jak rezystancja obwodu ochronnego w instalacji zasilającej.
Jeżeli tak rzeczywiście jest to znaczy że, nie mamy uziemienia odgromowego!
W środowisku RF istnieje kilka rodzajów "uziemienia"
-uziemienie RF (np. jako przeciwwaga) lub siatka poprawiająca naskórkową konduktywność gruntu dla RF (np na piasku lub śniegu)
-uziemienie robocze zasilania - tzw przewód zerowy, obojętnie 230 czy 12V
-uziemienie ochronne - przewód obwodu wyłącznika przeciwporażeniowego
-uziemienie ochrony odgromowej - otok i cała bednarka oraz pręty w ziemi.
Praktycznie nigdy nie są wielofunkcyjne.
Nie wspominam uziemienia wanny itp... ;-)

Owszem zgodzę się że jeżeli opuszczamy RadioShack na dłużej to możemy odłączyć WSZELKIE kable od pudełek.
Lecz NIGDY przed burzą albo w trakcie burzy!
Tu każdy sam zadaje sobie pytanie, kiedy..?

Nawet odłączenie wszystkiego nie gwarantuje w 100% uniknięcia strat w sprzęcie - nie ma takiej metody dla wyładowań bezpośrednich.
Ochrona odgromowa w pierwszym rzędzie służy ochronie życia i zdrowia, a następnie sprzętu.
Ochrona - znaczy ZREDUKOWANIE STOPNIA RYZYKA
Wiec całe zagadnienie sprowadza się do zarządzania stopniem ryzyka.
Analogią niech będą zasady ruchu drogowego, które tak samo TYLKO redukują stopień ryzyka.

Wracając do pomysłu odłączania uziemienia.
Proszę powiedzieć w jaki sposób ocenić gdzie, w jakim miejscu czy miejscach rozłączyć obwód ochrony odgromowej, oraz jak dużą przerwę lub przerwy należałoby stworzyć?
Dokonać rozłączenia w RadioShacku czy przed, a może w kilku miejscach..?
Oraz jaka jest gwarancja że w pozostałej "wiszącej" części instalacji odgromowej nie nastąpi indukcja impulsu elektromagnetycznego EMP??? Albo przeskok iskry..?
Szaleństwo, prawda..?
Zgadzam się.
Proszę pamiętać że zagadnienie tyczy nieokiełznanego żywiołu.
Dla wyobraźni przytoczę fakt, że z bezpośredniego wyładowanie czasami tylko część ładunku spływa po instalacji odgromowej a w wzdłuż czy obok tworzy się kanał plazmowy z rozgrzanego powietrza którym spływa gross ładunku gardząc naszym śmiesznym metalowym przewodnikiem elektrycznym.
Tak wiec instalacja odgromowa stanowi swojego rodzaju zaproszenie którędy życzylibyśmy sobie przeprowadzić naszego nieproszonego, gwałtownego gościa.

Na koniec jeszcze jedno.
Proszę oszacować jakie napięcie ma szanse indukować się na luźno wiszącym kablu zasilającym za TRX`em
Przypuszczam ze może to być ~~500 Volt
Kondensatory wytrzymają, wyłącznik na front panelu radia też, ale wolałbym mieć wtedy podpięte uziemienie dla odprowadzenia ładunku z kondensatorów wejściowych filtra sieciowego zamiast dawać szansę na swobodny wybór drogi przepływu zaindukowanego ładunku.

73's ml






  PRZEJDŹ NA FORUM