Po co mi telegrafia? Zachęćmy kolegów, pokażmy korzyści! |
Aby tylko było słychać, lepiej coś niż nic .. No chyba że uszy zmęczone po całonocnej pracy w hałasie.. Jak propagacja ok, to 5W na telegrafii wystarcza. Pamiętam jak Jurek SQ9RFC nadawał 25-30mW, ja czasem jednym watem i też mieliśmy frajdę. Edit: podczas pracy z trx F6BQU potrzebowałem zjechać z nadajnikiem do 250-300mW,żeby wysterować dobrze PA i podczas testów, tą mocą całkiem przyjemnie pracowało się z połową Europy na 14 MHz. |