Dno i pięć metrów mułu.
Jak to z pewnym handlarzem było...
    SP6MMM pisze:

    http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/448084-odmowa-wydania-towaru-allegro.html

      forumprawne.org pisze:

      We wtorkowe przedpołudnie w tucholskim sądzie zapadł wyrok w sprawie Janusza Piętki, który za pośrednictwem portalu Allegro dokonał zakupu ciągnika za 32 zł, o czym pisaliśmy niedawno na łamach „Tygodnika”. Sąd uznał, że doszło do tzw. wyzyskania błędu, a sam oskarżony nadal próbował wejść w posiadanie ciągnika, mimo tego, że pokrzywdzeni skorzystali z przysługujących im możliwości na gruncie prawa cywilnego, zmierzających do cofnięcia złożonego oświadczenia woli.
      (...)
      – Dostałem odpowiedź od sprzedawcy, że nastąpiła pomyłka i że w opisie aukcji podana została prawidłowa cena, czyli 32.000 zł. Ale przecież skorzystałem z opcji „kup teraz” i stałem się właścicielem ciągnika – mówił wówczas Piętka.
      (...)
      Sąd, ujawniając zeznania złożone przez świadków, podkreślił, że Piętka miał świadomość, iż realna cena ciągnika jest znacznie wyższa
      (...)
      oskarżony usiłował w dalszym ciągu wejść w posiadanie tego ciągnika, dopuszczając się czynu zabronionego. W ocenie sądu nie budzi wątpliwości fakt, że w tym przypadku mamy do czynienia z wyzyskaniem błędu – m.in. takimi słowami uzasadniała już po publikacji wyrok sędzia
      źródło: gazetylokalne.pl




No nie Mariusz, ja miałem na myśli "kup teraz" gdy cena jest realna, a nie z "wyzyskaniem błędu". pomysł

Jeżeli stoi do wzięcia np TS-570DG za 3500 PLN na "kup teraz" i zrobisz po kliknięciu przelew, to jak sprzedający może się powołać na "wyzyskanie błędu"? zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM