Kierunkowa łączność podczas II wojny światowej
    SQ5KLN pisze:

    Z tą średnicą ołówka, to chyba lekka przesada, bo to by musiała być częstotliwość grubo powyżej 50 GHz aby fala była dostatecznie krótka (inaczej przecież dyfrakcja dałaby o sobie znać i źródło fali długości ponad metr, ale o średnicy kilku milimetrów byłoby "punktowym" źródłem fali dookólnej). Może chodzi na przykład o długość anteny a nie o średnicę wychodzącej wiązki z radia.

To pewnie błąd w tłumaczeniu. W przypadku anten kierunkowych czasem używa się pojęcia wiązka ołówkowa (ang. pencil beam) w znaczeniu że charakterystyka kierunkowa ma przekrój zbliżony do koła a dokładniej że nie stosuje się dodatkowego kształtowania charakterystyki w którejś z płaszczyzn. Pojęcie często spotykane w opisach charakterystyk anten radarów oznaczające że wiązka tak wąska w obu płaszczyznach jak tylko na to pozwala fizyczny rozmiar apretury anteny. Oczywiście nie oznacza to że ma grubość ołówka wesoły To jest możliwe dopiero w zakresach optycznych.
Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY


  PRZEJDŹ NA FORUM