Polski CallBook
Witam wszystkich zainteresowanych.

Postaram się wyjaśnić zbiorczo poruszone w tym wątku kwestie dotyczące Polskiego CallBooka.
W miarę możliwości -⁠ będzie krótko, o il mi się uda oczko

Strona żyje, ja też -⁠ hi!

Na zgłoszenia reaguję w zależności od możliwości - w ciągu kilku godzin do kilku (max kilkunastu) dni. Callbook prowadzę społecznie (po nowemu to chyba nazywa się wolontariat oczko) i z czasem dla niego bywa różnie.

Przez pewien okres (ok. 1,5 roku w okolicach 2011/2012) callbook prowadziła inna osoba i nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszelkie wątpliwości dotyczące tego czasu.

Jeśli chodzi o aktualność danych - ogromny wysiłek włożyłem z zbudowanie bazy 14 lat temu i nie jestem w stanie tego powtarzać. Baza miała być on-line, dla użytkowników, do samodzielnej aktualizacji.
Jeżeli ktoś chce zaktualizować dane - zrobi to sam albo zwróci się do mnie. Dotyczy to zarówno danych własnych jak i innych osób.
Nie jestem w stanie sam monitorować wszelkich informacji o tym, kto odszedł do krainy wiecznych DXów.

Callbook jest prowadzony pod egidą PZK, ale absolutnie jednakowo są w nim traktowani tak członkowie PZK jak i nie zrzeszeni - to był mój priorytet kilkanaście lat temu.


@kubek
"Ostatnia aktualizacja" - to informacja o ostatniej aktualizacji oprogramowania a nie danych. Faktycznie - lakoniczność stwierdzenia mogła wprowadzać w błąd, więc je usunąłem.
Strona jest prowadzona cały czas, a ostatnie zmiany z 10 dni są automatycznie uwidaczniane w statystyce na dole: http://callbook.pzk.org.pl/index.php?action=stat

@kubek
Mój "awans" na funkcję przy ZG PZK nie oznacza wykluczenia zajmowania się callbookiem. Callbook nie funkcjonuje samopas - poza samodzielną zmianą danych przez zainteresowanych - do mnie też docierają prośby o zmianę.

@kubek
Masz absolutną rację - brak danych jest miejszą uciążliwością niż fałszywe dane.
Dlatego dane w callbooku mają info o dacie ostatniej aktualizacji, aby każdorazowo na bieżąco można było ocenić ich aktualność i wiarygodność.


@SP8LBK
Polski CallBook nie upadł, funkcjonuje tak jak może w polskich realiach. Nie ma konieczności wysyłania oświadczenia papierowego - wiele osób może to potwierdzić.
Wystarczy poczytać http://callbook.pzk.org.pl/index.php?action=wpis


@sp3hbf
Proszę o podpowiedź -⁠ jak mam bardziej przyłożyć się do roboty?
Co robię nie tak? Wystarczy wysłać mi pytanie/sugestię e-mailem...


@SP2LIG
"Polski callbook kuleje chyba od zawsze" - poproszę o konkrety, co jest nie tak "od zawsze". Albo zapraszam do kontaktu e-mailowego priv.


@SP2LIG
Jeśli chodzi o minimum danych w Polskim Callbooku - to proszę zajrzeć np do znaku SP3NYZ albo SP2UKK.
Nikt nie żąda w Polskim Callbooku podawania kompletu danych osobowych, a wszelkie żądania usunięcia danych są załatwiane priorytetowo, jak najszybciej i bez pytań z mojej strony.
Proszę w tym wątku zerknąć na wpis SQ8BWH...


@SP1AP
"najwymowniejszy jest sam dół tej strony ruchomo obrazujący rosnąca biurokrację 'papierkową'"
Są to zaszłości wynikające z kontaktów z GIODO a także opcja dla tych, którzy jednak wolą papierkiem...



Jeśli chodzi o inne kwestie, zwłaszcza związane ze współpracą z OSEC czy UKE - to pytania, które powinny trafić do władz PZK a nie do mnie.
Moje pomysły wyprzedzały możliwości decyzyjne lub uwarunkowania organizacyjne już jakiś czas temu i na tym poprzestałem...

Pozdrawiam

Grzesiek
SP1THJ


  PRZEJDŹ NA FORUM