Wykrywacz metali - wymiana doświadczeń
    SQ7LQU pisze:

    Z tego co wiem to z tymi "wykrywkami" jest trochę śliski temat. Prawo nie jest do końca precyzyjne.
    Chodzi o to, że oficjalnie powinno się uzyskiwać zgodę/pozwolenie na takie poszukiwania.
    Bez takiego oficjalnego pozwolenia można się nadziać na nieprzyjemności ze strony np. Straży Leśnej, Straży Parku czy Policji. Poza tym wszystko co wynajdziesz (zwłaszcza jakieś wojenne pamiątki) powinieneś oddać bo jest to szeroko pojmowane "dobro narodowe".


Co do końcówki wpisu mogę się zgodzić. Znalezione skarby są własnością państwa a nie właściciela gruntu - co samo z siebie jest już absurdem.
Natomiast poszukiwania wykrywaczem nie są zabronione i każdy może to robić. Dokładnie tak samo jak poszukiwania bez wykrywacza. Przecież aby coś znaleźć na polu nie trzeba mieć wykrywacza czasami można coś znaleźć przy kopnięciu w przysłowiowy "polny kamień" lub przy pracach ziemnych na swojej posesji.
Natomiast niezależnie od metody znalezienia, wszystko należy zgłosić odpowiednim organom. Tak więc reasumując, wykrywacze są legalne i szukanie nimi także (no może z wyjątkiem miejsc odkrywek archeologicznych, terenów zamków, pałaców, itd).

Pzdr!


  PRZEJDŹ NA FORUM