Wykrywacz metali - wymiana doświadczeń
Z tego co wiem to z tymi "wykrywkami" jest trochę śliski temat. Prawo nie jest do końca precyzyjne.
Chodzi o to, że oficjalnie powinno się uzyskiwać zgodę/pozwolenie na takie poszukiwania.
Bez takiego oficjalnego pozwolenia można się nadziać na nieprzyjemności ze strony np. Straży Leśnej, Straży Parku czy Policji. Poza tym wszystko co wynajdziesz (zwłaszcza jakieś wojenne pamiątki) powinieneś oddać bo jest to szeroko pojmowane "dobro narodowe".
Mój znajomy już doświadczył takiego spotkania i nie było miło.
A tu masz przykład tego jak to może się skończyć:
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,17232591,Nastolatek_sprawdzal_wartosc_zlotej__rzymskiej_monety_.html

Reasumując: zorientuj się w temacie bo może się okazać, że ze swoją konstrukcją pobiegasz najwyżej po swojej piwnicy ;-)


  PRZEJDŹ NA FORUM