Dno i pięć metrów mułu.
Jak to z pewnym handlarzem było...
Każdy kto sprzedaje sprzęt robi to w taki sposób jak
mu pasuje. Zwykle to kupujący jedzie do sprzedającego
aby osobiście sprawdzić sprzęt, ale co komu pasuje.
Można pojechać ze sprzętem, ale potem okaże się
że jest za mało interesujący dla przeszłej elity
krótkofalowców.


  PRZEJDŹ NA FORUM