Polski CallBook
A MON właśnie dał 8 milionów na organizacje pozarządowe zajmujące się szeroko pojętą obronnością. Jak pytałem, czy PZK wybiera się na konferencję tych organizacji tu na forum, to ludzie zaczęli mi udowadniać, że krótkofalarstwo to nie jest organizacja pro-obronna (no bo jakże to tak - gdyby była to trzeba by przyjąć pieniądze !!!)
I teraz związek strzelaczy z wiatrówki w Pipiduwie Dolnej dostał kasę na śrut i prawo do używania strzelnicy wojskowej w okolicy, a PZK nie ma kasy na nic, a jak trzeba poprowadzić callbooka to zasłaniają się pitu-pitu o ochronie danych osobowych. Ochrona danych osobowych osób wprowadzonych już do callbooka kwitnie - wszystkie są do brania, do wyboru do koloru.
Ogarnijcie się trochę ludzie - XX wiek skończył się 15 lat temu a komuna jeszcze dawniej


  PRZEJDŹ NA FORUM