| Antena na trudne warunki miejskie |
sq9oub pisze: Jacek to na satelity ma być?? Elewacja 40stopni... Z ta dyfrakcją to oczywiście żart ale nie tak dawno próbowaliśmy z kolegą "podłączyć" telewizję jego mieszkającej na parterze mamie. Lokalizacja podobna. Mieszkanie nisko, budynek zasłania nadajnik a budek naprzeciwko blisko. Żadna Yaga, żaden wzmacniacz nie dawał rady do czasu podłączenia zwykłej anteny pokojowej. Takiej prostej bezkierunkowej. W takich zasłoniętych lokalizacjach, tam gdzie fala dociera poprzez odbicia i załamania na innych budynkach, antena im "gorsza" tym lepsza. W moim mniemaniu lepiej postawić na prostotę wykonania i "zysk" wynikający z wielkości anteny niż z jej kierunkowości. |