linka stalowa w plastiku do bielizny jako promiennik w antenie drutowej |
SP1AP pisze: Co Ty Tomku opowiadasz? Zarówno w PKL, jak i w PKA są żyły miedziane, a osobno obok nich jest stalowy nośnik. Miedź jest autentyczna, bo sprawdzałem, więc nie przypisuj fosforo-brązu tym wojskowym kablom tylko według swego mniemania! ![]() Rzeczywiście mój błąd, nie jest on z fosforobrązu ale jest to stalowo-miedziowa hybryda (nie wiem skąd mi się tu fosforobrąz przyplątał) - tym gorzej dla niego. Zawsze byłem pewien, że drut PKL nie jest z czystej miedzi ![]() Poza tym są różne rodzaje PKL. starego typu: dwie izolowane żyły po 4 miedziane druty i trzy stalowe fi 0.25 nowego typu: dwie wspólnie izolowane żyły po 6 miedzianych drutów i i jeden stalowy Jednak elektrycznie wypadkowa oporu nie może zostać przyjęta jak dla czystej miedzi. No chyba, że jakoś z niego wyłuskasz tę miedź. SP1AP pisze: W takim razie jak wykonają tory kolejowe z aluminium zamiast ze stali, to też nie sprawi większej różnicy, hi! ![]() Tylko że pociągi wtedy muszą wykonać z papieru, lub najwyżej z kartonu i muszą jeździć puste, bez obciążenia, he, he! ![]() No tak, ale teraz już opowiadasz bajki ![]() Rodzaj metalu ma wpływ na jego zastosowanie. Porównanie wykonywania szyn kolejowych z aluminium zamiast ze stali ma się nijak do tematu wątku. Zwróć uwagę, z czego robi się anteny Yagi, czy GP. Na pewno nie z miedzi. Jednak z miedzi też je można wykonywać ale będą znacznie droższe! Niemniej jednak gdyby były znacznie lepsze w praktyce nadawania/odbioru od wykonanych z aluminium to na pewno byliby tacy co by chcieli je produkować i kupować. Nadal jestem zdania (na podstawie własnego doświadczenia także), że na pewno dla zakresu KF rodzaj zastosowanego drutu na antenę nie ma kompletnie żadnego znaczenia w praktyce. Jako ciekawostkę podam, że mam fabryczną antenę FD-4 i ona ma ramiona z linki stalowej ocynkowanej lub ocynowanej. Gdyby te materiały były tak nieodpowiednie wyżej Koledzy piszą, to taki producent jakim jest Fritzel użyłby miedzi. Pzdr! |