Sejm uchwalił ustawę krajobrazową.
Wiesiu drogi, na naszym ustawodawstwie "lobbystycznym" nauczony nie muszę czytać całości, żeby wiedzieć, o co chodzi. Napisałem, że to śmierdzi, bo przecież "śmierdzi na kilometr"!
Identycznie było z "opomiarowaniem", alarmowałem na forum, że nie mamy żadnego obrońcy, nawet w postaci PZK i co?
Czy nie wyszło na moje, że wrzucili nas do jednego worka z komercją, nie muszę chyba przypominać, że NIKT się za nami nie ujął, co?
Jeśli więc teraz też "śmierdzi", to też "NIKT" się zawczasu o nas nie zatroszczy, bądź pewien, bo ja jestem pewien!
Na szczęście krótkofalarstwo nie jest moją jedyną pasją. Ale jednak żal! płaczesmutnyzdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM