Jak na cito zrobić filter na to zaćmienie Boga RA
prowizorka najlepsza
Naprawdę warto uważać! Takie "przyciemniacze" z dyskietek, klisz, czy okopconego szkła, zablokują widzialną część widma, ale nie UV. Źrenice nam się rozszerzą, a UV wleje się w oczy szerokim strumieniem. Może to i przesada, ale w sumie oczy mamy jedne, raczej przydają się oba naraz i nie chcą odrastać. Według mnie, jedynym sensownym rozwiązaniem jest szkiełko spawalnicze o stopniu zaciemnienia 10-11. W "ciastodramie" można to kupić za niewielkie pieniądze. Ostatnio gdzieś widziałem poniżej 5zł w formacie dla starych masek, taki wystarczy. Te inne przyciemniacze mogą się jednak przydać do rzucenia obrazu zaćmienia na jakiś ekran (też fajnie się to obserwuje). Jakaś soczewka, lub ich zespół o odpowiednio dużej ogniskowej, na to ów "przyciemniacz" z czegokolwiek i jużwesoły I jeszcze jedna uwaga: kierowanie obiektywu aparatu cyfrowego bez żadnego zabezpieczenia przed UV i jasnością Słońca, to prośba o skrócenie życia matrycy. Pamiętacie jak sie zapalało papierki lupą? To obiektyw jest taką lupą, a matryca jest w odpowiedniej odległości...
Miłych obserwacji! Ja sobie nawet przerwę w pracy zarezerwowałem na ten czas:-)


  PRZEJDŹ NA FORUM