Kwestia sumienia
@ SP7UKL Tylko w takim razie jest albo , albo. Albo administrator dupa wołowa i nie potrafi klienta odłączyć. Albo potrafi i nie chce i wtedy Pan Prokurator powinien gośćia przesłuchać. Za komuny to sie nazywało "rozmowa ostrzegawcza" -hi. jak widac co poniektórym sie to przydaje. A próbowaliście przez ZG.PZK ? Bo jeśli to jest filia PZK to mozna poprzez Prezesa wpłynąć na sz.p. Admina z Bozej Łaski i po temacie. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM