Łączności CW prze internet, po co? czyli iCW :) |
sq6ade pisze: Pamiętam kumpli z woja co do kompanii łączności trafili nieszczęśliwie. Oj niewesoło mieli niektórzy z wkuwaniem cw - nie kumał melodii - przepustki nie było . Oczywiście ludzie z łapanki Komendy Uzupełnień a nie jacyś hobbyści radiowi z LOK ZHPi innych organizacji paramilitarnych. A ja, choć "kumałem melodię" (chodząc do technikum elektronicznego miałem dobrego nauczyciela w szkolnym klubie), to zamiast do łączności, trafiłem do uzbrojenia i na tym moje kumanie melodii się skończyło. Ale spokojnie, ściągnąłem jakąś apkę na andruta i zaczynam walczyć w wolnych chwilach metodą Kocha. Przerwa była bardzo długa, więc startuję od początku. W chwili obecnej kumam już 12 znaków przy tempie 18 - 20 wpm Tak więc pomału, ale NADCHODZĘ |