Przekaźniki BURGESS, silniczek i kondensator Jennings
Poszukuję posiadacza podobnego zestawu
Wydawało mi się, że byłem blisko. Po pomiarach okazało się, że czarny idzie na masę silniczka. Jeden z wyłączników krańcowych jest rozłączony przez mechanizm obrotowy - wtedy zielony przewód nie ma połączenia z niczym. Niebieski z pomarańczowym zaciskiem silnika, ma ułamek oma oporności, a z czerwonym zaciskiem silnika około 15-tu omów.

Pomyślałem, że (-) idzie na stałe na czarny. Po dołączeniu (+) do niebieskiego powinien zakręcić (wtedy uaktywniałby się zielony, gdy zwolni się wyłącznik krańcowy) aż do drugiego skrajnego połączenia rozłączającego niebieski przez drugi wyłącznik krańcowy. Wtedy w drugą stronę można by ruszyć zielonym. Miałoby to sens.

Przyłożyłem 12 V (delikatnie na ułamek s) i cisza. Przyłożyłem 24 V i też nic. Problem mogę mieć większy niż myślałem (przewodologia) tj. niesprawny silnik. Czy to możliwe (wyjaśnijcie proszę laikowi), że do silniczka prądu stałego jeden z biegunów daje się na masę, a drugi na jeden z dwu zacisków?

Pozdrowienia


  PRZEJDŹ NA FORUM