Przekaźniki BURGESS, silniczek i kondensator Jennings
Poszukuję posiadacza podobnego zestawu
    SP1AP pisze:

    Chodzi mi o to, że na schemacie jest on ukazany jako przełączający jedną dźwignią (strzałki połączone linią przerywaną chyba takie coś obrazują, prawda?)...
    Chyba oba zestyki mają być narysowane albo razem w lewo, albo razem w prawo, to tak na chłopski rozum, inaczej nie zmienisz kierunku obrotów silnika, co?...


Już spieszę z tłumaczeniem jako autor tego dzieła sztuki.

W tym przypadku linia przerywana nie łączy dwóch przełączników krańcowych. Raczej symbolizuje trasę, którą pokonuje po kręcącym się gwintowanym pręcie dźwignia, która naciska na wspomniane przełączniki w celu przerwania obwodu. Chodzi m.in. o ochronę kondensatora przed uszkodzeniem mechanicznym w dwóch skrajnych położeniach. Albo o ograniczenie zakresu strojenia kondensatora.

Każdy z przełączników działa indywidualnie. Na rysunku-schemacie widać sytuację, gdy żaden z przełączników nie został dociśnięty przez dźwignię. Jest ona gdzieś w drodze pomiędzy nimi.

OK?


  PRZEJDŹ NA FORUM