Telegrafia poza pasmem
Telegrafia dla wojskowych jest archaiczną wręcz emisją. Jest niewygodna, bo wymaga szkolenia operatorów i polega na umiejętności wszystkich operatorów, jest kłopotliwa w warunkach polowych, gdyż zapewnia bardzo małą prędkość transmisji informacji. Korzysta z ciągłej fali nośnej a zatem bardzo prosto namierzyć taki nadajnik. Zalety były dwie - prostota oraz sprawność energetyczna. Właśnie z tych powodów część wojsk, zwłaszcza z byłego ZSRR lub Chin nadal korzysta z CW. Operatorów doszkolą, a stary sprzęt nadal może działać.
Marynarka wojenna także przeszła na cyfrę lub satelity, ale nie cała. Ostatnią w tej skali jest flota rosyjska. Tutaj jest opracowanie na ten temat w języku polskim. Zwracam uwagę na to, że materiał ten NIE jest napisany w sposób obiektywny.


  PRZEJDŹ NA FORUM