Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
Marcin, ja tego nie pisałem w formie krytyki, a jedynie jako moje subiektywne odczucie, bo przecież też mogę się mylić, nie ma ludzi doskonałych! Tylko kilkakrotne odsłuchanie danego fragmentu pozwala te drobiazgi wyłapać.
Nadal jestem pełen uznania dla Twych działań w tym kierunku, tak trzymaj! oczko


  PRZEJD NA FORUM