Pierwsze próby systemu YAESU prosiłbym o przeniesienie postu do Fusion Yaesu DV |
SQ9PCH pisze: Witam , Adam twój wywód ma się nijak do mojego postu to po pierwsze . Po drugie ja tez lubię ICOMA I YAESU ale dalej ma się nijak do mojego postu. Po trzecie każdy ręczniak i chiński radiotelefon ma lepszą czułość. Co ma do tego że nikomu nie zależy na gwarantowaniu łączności ? To po jakiego b....a jest tryb analogowy który działa w tym przypadku do bani ? Dlaczego w DMR Hytery czułość wywala w kosmos niejeden przemiennik a jest i cyfrowy i analogowy ? Tzn że co ? Ja wiem co YAESU DR1XE to badziew . A jeśli chodzi o uwalanie wewnętrznych radii po próbie zrobienia z przemiennika dwóch 400- setek to sprawa ma się tak że nie do końca są to 400d. Adam weź sobie generator i dr1xe i porównaj jakikolwiek przemiennik i zobaczysz o czym mowa .Proponuje sprawdzić Hytere dowolną albo motorole i wszystko stanie się jasne . Następną sprawą jest to że wyciszanie szumu po CTCSS działa jak na filmie 07 zgłoś się. Jeśli chodzi o Wires-X II to zobaczymy co będzie czas pokaże. Reasumując jak pisałem kiedyś na forum że jeśli to coś będzie kosztować więcej niż teraz to o tyłek rozbić takie coś. I po jaką cholerę dr1xe pozbawiony jest na Europe zasilacza bo nie ma CE bo jeśli tak to niezły szajs musi być ? Panowie z Yaesu powinni się puknąć w łeb . I pozostaje sprawa którą wałkują forumowicze non-stop czyli cena radiotelefonów Fusion ale tego akurat się nie czepiam bo jak ktoś ma na to idzie do sklepu kupuje i koniec . Pozdro SQ9PCH Witaj, hihi Twój post także nie uwzględnia mojego zdania. hehe Dla pewności powtórzę: to nie ma sięgać "za horyzont", Hytera nie jest producentem żadnego radia oraz przemiennika amatorskiego, soft cały czas sobie Yaesu pisze i z tego co Koledzy lubiący tą markę mówią i piszą, systematycznie będzie się poprawiało (bo tak ta firma robi od lat), rozumiem po pierwszym poście Twoje zdanie (znane już od co najmniej miesiąca jak rozmawialiśmy jeszcze chyba w tamtym roku ), ale pozwól innym także ocenić te przemienniki. Z pierwszych reakcji na Twoje zdanie na ten temat, mogłem się dowiedzieć że wcale nie jest tak z nimi źle. Koledzy robili łączności do 50 km z każdej strony przemiennika a także około 100km z jednej (patrzyłem na mapę i jeśli doniesienia się potwierdzą w odniesieniu do terenów wyżynnych to powiem Ci że nie mamy powodów do niepokoju). Tak a pro po zasilacza: Ty dostałeś repy z czy bez niego? Ostatnio akurat ćwiczyłem oznakowanie CE. Jak, po co, ustawy itd. czytałeś coś na ten temat? A może zadałeś pytanie wsparciu technicznemu Yaesu? Czekamy na WIRES-X. 73 A. |