TI9A (16-23 lutego 2015) - COCOS ISLAND - dx ekspedycja organizowana przez Dominika - 3Z9DX
Witam

Czytam i myślę, że najgorszy jest brak informacji i niepotrzebne gdybania, domysły.
Dominik napisał dziś na LD SPDXC:

Polozenie naszej lokalizacji jest makabryczne, ale jest to jedyne miejsce z ktorego jest mozliwosc nadawnia.
Srodek zatoki, okolo 150m do 200-300m gor,ktore przeslaniaja cala Europe, i do tego warunki na pasmach 17-10 zadne

Ta informacja dużo wyjaśnia.

Podobnie jak poniższy, uspokajający wpis Przemka SP7VC. Myślę, że w tych wyjątkowych okolicznościach wybaczy mi zacytowanie. Biorę pod uwagę, że dopiero wrócił dziś ze swojej wyprawy, jest zmęczony i nie ma czasu, by pisać tu i tam, więc skorzystam z mądrego, wyważonego tekstu na LD SPDXC. Przemek sam przechodził przez początkowe trudy niejednej swojej wyprawy, więc wie co pisze.

Witam Wszystkich,

Jestem zaskoczony atakami jakie są przeprowadzane na Dominika 3z9dx zarówno na liście SPDXC jak i wpisami na clustrze.

Powinniśmy być dumni, że to właśnie hamsiakowi z SP udało się załatwić licencję do tak trudno dostępnego podmiotu jakim jest TI9.

Młody ,energiczny, mający za sobą wiele doświadczeń, potrafił dotrzeć do właściwych osób i wpłynąć na to, aby to jemu wydano licencję TI9.

Nie wiem czy wszyscy wiedzą ale od roku 2002 (licencję uzyskał wtedy TI9M) do dnia dzisiejszego odmowę licencji na TI9 otrzymało 200 osób w tym 170 amerykanów i 30-tu operatorów innych narodowości.

Szczególne gratulacje dla Dominika za pokazanie światu, że nie tylko K0IR czy K4UEE mają wpływ na dostanie licencji do trudno dostępnych DXCC.

Na ostatnim Zjeździe SPDX Clubu Wojtek SP9PT przedstawił materiał archiwalny sprzed kilkudziesięciu lat dotyczący polskiej wyprawy alpinistycznej na jeden ze szczytów Alaski. Wojtek SP9PT był tam operatorem radiostacji zapewniającej łączność z alpinistami i przekazywał bezpośrednio komunikaty do Polski o przebiegu ekspedycji, a przy okazji dawał możliwość zaliczenia podmiotu KL7.

Wydarzeniem tym żyła cała Polska. Były wywiady w telewizji i artykuły w prasie, pochwały, gratulacje, dyplomy itp.

A co obserwujemy teraz?

Dajmy spokój dyskusjom czy zarzutom. Sam organizuję wyprawy i wiem ile to wymaga czasu, poświęceń, umiejętności, że nie wspomnę o finansach.
Przemek sp7vc
www.sp7vc.pl

------------------------------------------------------------

Przez kilku nieodpowiedzialnych ludzi oraz brak informacji dla ogółu, atmosfera na DX Clustrach jest idiotyczna. Ludziska myślą sobie, że to jest super ekspedycja w stylu K1N za kilkaset tysięcy dolarów zorganizowana przez super doświadczoną ekipę.
Totalne nieporozumienie...








  PRZEJDŹ NA FORUM