Ważne przypomnienie ! :) |
sp9fys pisze: Załamanie funkcji falowej Kota następowało w momencie otwierania lodówki. Kot się materializował między moimi nogami z głową w lodówce. Hehe, chyba wszystkim znany odruch. Poza tym dźwięk noża, deski do mięsa i szelest folii, stuknięcia michą. Prawie jak odruch bezwarunkowy. sp9fys pisze: Z bardziej trywialnych zdolności posiadAł umiejętność otwierania drzwi (nawet tych otwieranych do wewnątrz). O tak... Potwierdzam... I to z uporem maniaka jeśli jest przekręcony zamek w drzwiach... Można dostać nerwicy... SP6IWX pisze: To nie my posiadamy koty, to one posiadają nas. . Hehe, Wojtek, faktycznie, coś rzeczywiście jest na rzeczy. Słuszne spostrzeżenie. Kto ma, ten wie dlaczego. Kiedyś krążyła po sieci grafika obrazująca psiowo-kocie różnice w ich zachowaniach. Dla rozluźnienia inna grafika: Oraz ogólnie dla posiadaczy czworonogów: |