Dlatego przy zakładaniu kont na portalach aukcyjnych, ogłoszeniowych itp. przy dokonywaniu transakcji lepiej nie używać swojego znaku, gdyż właśnie tym chyba robimy sobie sami szkodę. Każdy ma przecież imię i nazwisko oraz adres i w przypadku podszycia się pod nie można to skutecznie ścigać. W przypadku znaku krótkofalarskiego, który nic nie znaczy takie możliwości są ograniczone. Oczywiście niech każdy robi jak zechce, ale ja myślę, że to co wyżej napisałem jest warte przemyślenia. Chodzi o to, aby nie przywiązywać się do znaku jak do czegoś nienaruszalnego, gdyż wg obowiązujących przepisów znak można zmieniać co chwila i ów znak nic poza eterem nie powinen znaczyć. Pzdr! |