Spory,kłótnie...
    sq9dhc pisze:

    Znak wywoławczy, zwany przez niektórych znakiem radiowym, ma tylko i wyłącznie swoje znaczenie na pasmach radiowych amatorskich, w każdym innym przypadku jest to jedynie zlepek cyfr i liter bez żadnego znaczenia, znaczy tyle samo co np. "stasiek" czy inny "misiek".

    Innym aspektem jest przedstawianie się np. tu na forum swoim znakiem, co świadczy jedynie o tym że się swojego znaku nie wstydzimy, nie musimy się ukrywać pod pseudonimem np. "stasiek", będąc w ten sposób bardziej wiarygodnym snując swoje wywody o wzbudnicach i elektronicznych bezpiecznikach niż ów "stasiek", jednak prawnie sq9dhc czy "stasiek" w tym przypadku to tylko nick.

    Jeszcze innym przypadkiem jest to jeśli gdzieś tam zarejestruje się używając jako nicka np. sp1ap i jeśli podam że jest to mój znak wywoławczy, jeśli tego nie zrobię a użyję tych zlepek liter i cyfr jedynie jako nicka, nie powołując się na to że jest to jakiś tam mój znak
    radiowy, a jedynie nick, wówczas ma on, czyli ten znak, takie samo znaczenie jak "stasiek"





      sp6ryd pisze:

      Orędownikom używania "zestawu liter" proponuję test polegający na naklejeniu sobie takiego zestawu w miejscu rejestracji własnego samochodu i poczekanie do pierwszej kontroli drogowej. wesoły


    Proponuję troszkę inaczej, mianowicie żeby kolega na paśmie jako znaku wywoławczego użył rejestracji swojego samochodu.




Kolego . Znak krotkofalarski obowiazuje tylko na pasmie krotkofalarskim .Poza nim juz nic nie znaczy .Minely te czasy ,ze znak indywidualny to byla swietosc i nienaruszalne .Teraz nie majac licencji krotkofalarskiej moge sobie umiesci Twoj znak na tablicy rejestracyjnej samochodu bo taki sobie wybieram .Oczywiscie legalnie przy rejestracji samochodu i nie bedziesz mial nic do tego .Wszystko legalnie i zgodnie z prawem Chyba ,ze byloby lepiej gdyby ten znak byl tylko moja wizytowka nie tylko na pasmie a kiedys tak bylo .Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM