Egzamin po nowemu, czyli nie taki diabeł straszny... |
gwidon pisze: na czym polega dokładnie druga część ustna bo za tydzień zdaje i się troche jednak obawiam ? Część praktyczna nowego egzaminu jest realizowana dla przedmiotu "Znajomość przepisów i procedur operatorskich, krajowych i międzynarodowych". Komisje egzaminacyjne UKE będą to robić wg mniej więcej jednakowego modelu: Bez użycia sprzętu radiowego, zdający będzie przeprowadzał symulowane QSO ze stroną egzaminującą. Będzie proszony m.in. o podanie wywołania ogólnego pod wskazanym znakiem wywoławczym z jego różnymi sposobami literowania (polski, międzynarodowy), zgłosi mu się innym znakiem osoba występująca w roli korespondenta, należy odebrać, zidentyfikować kraj (znajomość znaków wywoławczych), odpowiedzieć zgodnie z przyjetymi zasadami prowadzenia łączności. Może być odwrotnie - należy zgłosić się na czyjeś CQ. Można otrzymać polecenie podania raportu przy danych (wskazanych) warunkach, np. "proszę określić raportem RS czytelność z pewnymi trudnościami przy średnio duzej sile sygnałów", można otrzymać inne polecenia operatorskie, np. podanie i właściwe przeliterowanie imienia i QTH, poinformowanie o czymś podstawowym z użyciem kodu Q (np. zmiana częstotliwosci na ... , albo występują zakłócenia atmosferyczne ..., jestem zajęty ... itp. ), z użyciem skrótów operatorskich (slangu amatorskiego), można być poproszonym o zaprezentowanie sposobu nawiązywania łączności radiowej w sytuacji zagrożenia lub klęski żywiołowej, o określenie czy na danej częstotliwości może nadawać daną emisją (znajomość bandplanu w praktyce). Jest 25 punktów do uzyskanie z tego przedmiotu, w tym 20 z takiej formy praktycznej a 5 z testowej, czyli przewaga "praktycznej". - z tego co wiem, a więcej nie wiem. pozdrawiam, Jerzy SP3SLU |