K1N – Navassa Island DXpediton
Na wsi miewali sygnał na poziomie Brytyjczyków. Na siłę sygnału K1N nigdy nie narzekałem, bo odbierałem od samego początku bardzo dobrze, nawet gdy niektórzy Italiańcy wrzucali, że bardzo słabo, to na poziomej delcie lub rombie na ucho było 599. Na SSB też było dobrze, dopóki jakiś dekiel nie zaczynał zakłócać. Także sygnał nie był zły, fakt, że stacje ze wschodniego wybrzeża miewały mocniejsze sygnały, ale bez przesady.

P.S. 2,5kV na anody, 2xGK71 sterowane do oporu, output do romba i pewnie by usłyszeli.

edit - tam podobno jest jakiś lokalny gminny dostawca Internetu, dowiem się jakiej jakości łącze oferuje i za jakie pieniądze. Wtedy postawiłbym transceiver na remote. Słuszna porada, zobaczę co się da zrobić. Musicie uwierzyć na słowo - w takim miejscu słychać po prostu rewelacyjnie i uwielbiam słuchać właśnie na wsi (nasłuchy na KF to moja pasja radiowa).


  PRZEJDŹ NA FORUM