Oni całkiem słusznie omijają SSB, bo inaczej tam się zwali całe włosko-hiszpańsko-rosyjskie ZOO. Już to było ćwiczone. Raporty DQRM nie pozostawiają wątpliwości. Zresztą sam złożyłem sporo raportów - oby to cokolwiek pomogło w przyszłości.
Niestety nie mam żadnych szans na aktywność w dni powszednie, także nic z tego. Zrobię za następne 10-15 lat, może do tego czasu będę miał monobander na 30m kracie albo na własnym kawałku pola powieszę dokładnie wycelowanego romba na ten obszar Ziemi. Płakać nie będę, Clipperton mi uciekł (byłem za granicą), Tromelin to samo (słyszałem z Barcelony na ICF7600), parę innych DXpedycji też, w 2002r słyszałem, gdy 4L4FN działał z Korei Płn. ale nie mogłem zrobić QSO. EP6T było próbą techniczną, niestety proroczą odnośnie do możliwości przy tak ograniczonym czasie na to hobby. Mam jeszcze wiele innych DXCC do zrobienia. |