Poradnik pasmowego idioty w praktyce
My to słyszeliśmy, ale za kilka tygodni wrażenia uciekną. A nagranie zostaje, by dać świadectwo. Podręcznik powstał na podstawie zderzenia doświadczeń SWLa, który pamięta ostatki AM na 80m i "Pozdrowienia z pięknego polskiego wybrzeża" a z drugiej strony zderzył się z tym, co wyprawiają dziś niektórzy na południu i wschodzie Europy. Stąd przerysowanie, które moim zdaniem było konieczne, by ludzie się zastanowili nad tym co robią. Tu nie chodzi o CQ ASIA ale CQ BEAMING ASIA.

Powyższe Twoje porady proponuję oprawić w ramki. Zresztą w końcu wybiorę się z kamerą ponownie do klubu i nakręcimy co trzeba, młodzi lubią wideo.
Odnośnie do komfortu - pewna część dźwięku z moich nagrań powstała z FT80C (to jest klon FT747), tam nie ma nawet IF shiftu ani notcha, tylko prosty filtr SSB i dostosowany przeze mnie filtr CW 250Hz na drugiej pośredniej. Rzecz nie tyle w filtrach odbiornika, co w antenach - a tu do odbioru: pozioma delta dwa zwoje na 40m (przełączana 80/40) 3m nad gruntem, KA9Y (mało używana, zdjąłem, jest tylko na starszych filmach), pętle z przesuwnikami wg G8JNJ (na kilku nagraniach tylko), dwuelementowa delta 18MHz na stałe na JA, dwa elementy 14MHz QQ na stałe na USA (obie anteny zepsuł Ksawery, nigdy nie mam czasu naprawić), longwire do zbierania QRM i fazowy eliminator zakłóceń. To jest jednak pikuś, najważniejsze jest to, że cały ten zestaw jest zainstalowany 60 km od Warszawy na niewielkiej wsi w gminie Garwolin. Brakuje mi "tylko" solidnego buta nadawczego, bo słyszę nieźle.


  PRZEJDŹ NA FORUM