EP6T DXpedition Iran - Kish Isl. IOTA AS-166
Słyszałem całe zdarzenie, kilka razy powiedział 10 up i raz podał częstotliwość. To mnie zdziwiło, ponieważ zazwyczaj mówił 5 to 10 up albo po prostu up, a tylko dla stacji DX podawał od razu częstotliwość, gdzie słucha. Bardzo prędko ludzie zaczęli wołać, ale zupełnie nie słuchali. Zawalone były okolice obu tych częstotliwości. Potem wydawało się, że prowadzi QSO bez zplitu. Od razu podejrzewałem pirata bo wszystko zaczęło się od spotu na klastrze - tak się składa, że tuż przed tym harmidrem słuchałem rozmowy kolegów z SP nieco niżej i na drugim transceiverze (FT80C) przeglądane było pasmo 80m w okolicy. Czasami tak robię - nawyk SWL. Nagrywanie załączyłem po odpaleniu komputera (nagrywam prostą kamerką, bo na wsi innego sprzętu nie mam).
Także jeśli to był prawdziwy EP6T to zachował się dziwnie, nie pasowało mi to zupełnie do stylu pracy tych operatorów, których słyszałem. A na tę DXpedycję poświęciłem w sumie pięć pełnych dni (nie liczę konstrukcji i powieszenia anteny) i słyszałem ich na wszystkich pasmach KF. Słyszałem dwóch piratów, jednego na 10m, drugiego na 15m. Zrobiłem tylko jednego. Prawdopodobnie dowcipnisiów było więcej, ale po wyczynach z DXpedycjami na wyspy Amsterdam i Clipperton jestem czujny.
Co do QRO to się nie wypowiadam, bo nie mam.


  PRZEJDŹ NA FORUM