Gdy SSB nie może tam CW dotrze... |
Racal pisze: Jest jeszcze NRDowska wersja Junkera, wykonanie hermetyczne do pracy w każdych warunkach. Na zdjęciu nie ma metalowej ciężkiej podstawy ale kiedyś była w komplecie Kuba NRD'owski? Czyli co, "Klopfer"? Bo znam taką wersję, ale z innym odprowadzeniem kabla. PS: Bo ten na fotce, to raczej NRD'owski nie jest. To wygląda na oryginał "Junkra"! Albo świetna "podróbka"? PS "osobne": Jak tu już napisano, Junker to faktycznie "arcydzieło", bo choć jego prostota konstrukcji nie powala na kolana, ale on technicznie wytrzymuje wszelkie ciężkie próby i nadal świetnie pracuje! Tylko raz w życiu miałem okazję nadawać na egzemplarzu z końca lat 50-tych i daję gwarancję, że on gdzieś tam w Szczecinie nadal "chodzi" i to nienajgorzej! |