SKANER Mam pytanie dotyczące skanera UNIDEN UBC 72 XLT cz |
Ostatnio w kwestii prawnej trochę się zmieniło, pozwolę sobie zacytować jednego z użytkowników listy dyskusyjnej "nasłuchy": Panowie i nieliczne Panie Chciałbym zwrócić waszą uwagę na nieszczęsną zmianę prawa karnego, która weszła w życie 18 grudnia 2008 r. Oprócz konsekwencji w stylu delegalizacja wszystkich komputerów i Internetu w Polsce (czego oczywiście nikt o zdrowych zmysłach nie będzie dochodził i wymagał, a jak już jakiś prokurator będzie nawiedzony, to mu prasa i telewizja odpowiednio dołoży) niestety, ale zdelegalizowano moim zdaniem jakiekolwiek nasłuchy w Polsce. Oto obecne brzmienie przepisu Art. 267. Kodeksu Karnego: Art. 267. (105) §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego. § 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. § 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie. § 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego. Pies jest pogrzebany w obecnym § 3. Jak pewnie pamiętacie ze sprawy poznańskiego (chyba) kierowcy autobusu, sąd uznał, że używany przez niego sprzęt, nie jest "urządzeniem specjalnym" i dlatego nasłuchowiec nie popełnił przestępstwa. Obecnie z przepisu usunięto "urządzenie specjalne" i zostawiono samo "urządzenie". Konsekwencje są znaczące. Teraz - karze podlega każdy, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, posługuje się dowolnym urządzeniem lub oprogramowaniem. Oczywiste jest, że informacje nadawane przez policję, służby - nadawane przez kogokolwiek są zazwyczaj przeznaczone jedynie dla adresata. Nielegalne jest więc nie tylko "podsłuchiwanie" policji, pogotowia itp. ale tez taksówkarzy, czy też (o zgrozo!) gadających ze sobą radioamatorów. /koniec cytatu/ Bat na nas jest, trzeba się pilnować, broni nie składać |