Rozporządzenie z dnia 10 grudnia 2014 |
Faktycznie niektórzy przeżywają kolejny temat bardzo emocjonalnie. Zamiast pójść na spacer z żoną, synem, córką... psem, zrobić kilka QSO, pogadać z teściową o... o tu się chyba zapędziłem - piszecie i piszecie jakby od tego coś bardzo ważnego zależało. Zbyszku AP skoro to było tak dawno, to tak jak Ci napisał niezawodny Andrzej SP8LBK, wszystko się zgadza - na tamten czas. Koledzy natomiast piszą o aktualnych czasach, a nie historycznych. Daj sobie czasem wytłumaczyć, zrób nam przyjemność, dobry uczynek... i nie upieraj się tak zawsze przy swoim. Jestem przekonany, że wtedy będzie to z korzyścią dla wszystkich, a przede wszystkim dla Ciebie, bo... będziemy Ciebie jeszcze bardziej lubili. PS Jest możliwe, że sami urzędnicy w różnych Delegaturach UKE jeszcze uczą się interpretacji tego nowego rozporządzenia, więc nie molestujcie ich już tak na gwałt. |