NIE TYLKO AMATORSKIE MASZTY PADAJĄ !
Jacku i Jurku! Ja nie ruszam tematu bezwładności tych "gigantycznych" wiatraków, ani nie neguję tego, co napisaliście o teorii tych olbrzymów.
Odniosłem się do o wiele mniejszej konstrukcji wykorzystywanej na dachu prywatnej posesji.
Do dziś tamtędy często przejeżdżam i widzę, jak ten "wiatraczek" wiruje z prędkością koła jadącego jednośladu.
Ja to widzę od 7 lat, a stoi on tam od kilkunastu lat, jak jeszcze tu nie mieszkałem.

Ale zostawmy już ten wątek, bo założony jest o masztach, a nie o wiatrakach! oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM