kalibracja miernika
kalibracja miernika

Właśnie coś podobnego miałem na myśli.
Dawniej (a było wtedy znacznie mniej zakłóceń) robiło się po prostu odbiornik na 227 a później na 225 kHz o bezpośrednim wzmocnieniu. Sygnał należało złapać i wzmocnić tak mocno, że po przepuszczeniu go przez ogranicznik amplitudy otrzymywaliśmy przebieg pozbawiony modulacji. Można go było wykorzystać jako wzorzec. Nie trzeba było żadnej dodatkowej syntezy. Układy były stosunkowo proste.
Może warto poszukać jakiegoś schematu (np. w starym Radioelektroniku). Wtedy w jeszcze ok. godz. 12 w radio podawali jaka jest odchyłka tej częstotliwości.
Jedyna moja wątpliwość to czy "smog elektromagnetyczny" nie uniemożliwi wykorzystania tej metody (w mojej lokalizacji mogło by się nie udać).
Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM