Ostatni komunikat ze stacji brzegowej KPH nadawany na Vibroplexie |
W nawiązaniu do "ciekawego" sposobu nadawania CW: W latach 70tych był sobie pływał na statkach w PLO R/O o imieniu Ryszard - dla kolegów Dick. Dusza towarzystwa na burcie i na ladzie. Brylował też na giełdzie na 12 MHz i zawsze wiedział jakie są notowania zielonej sałaty na Bazarze Różyckiego. Otóż Dick miał bujną wyobraźnię i nudziły go standardy we flocie. Zbudował sobie własny elektron i manipulator jednodźwigniowy. Spytałby ktoś dlaczego jednodźwigniowy? Ano dlatego, że łatwiej było mu na takim nadawać w dość wyrafinowany sposób. Nie, nie ręką, ani prawą ani lewą tylko palcami ......... ... prawej stopy. Ręczę, że to nie było nadawanie QLF. Kto nie chce niech nie wierzy. Dick pojechał z telegramem do SPH o załadunku logów w Takoradi co potwierdził później w rozmowie telefonicznej kapitan statku Wirgiliusz vel Wirek, (następny aparat - ten nosił się w Afryce w stylu klasyki brytyjskiej - cały czas w białym uniformie tropikalnym). Myślę, że dzisiaj ze swymi specyficznymi umiejętnościami Dick zostałby gwiazdą programu Mam Talent w pewnej telewizorni, Hi. |