Gdy SSB nie może tam CW dotrze...
    SP1AP pisze:

    Ale Krzysztofie mógłbyś z pamięci podać, jaki był "odsiew" tych, co nie dało się ich nauczyć?
    Część z Was wyszła z klasą mistrzowską, ale jaka część?

Proszę bardzo.
Na egzaminie końcowym o ile mnie pamięć nie myli 60 znaków /teraz 12 grup/ nie zaliczyło poniżej 5 osobników.
Kurs im zaliczono jednak nie dostali "naszywki specjalności na rękaw"

Na klasę mistrzowską minimum to 125 znaków odbiór/nadawanie /25 grup/ do tego znajomość procedur, praca na radiostacji.
Egzamin trwał 3 dni. Egzaminatorzy to byli oficerowie ze Sztabu MW, a nie z jednostki. Nie było naciągania wyników.

Z mojej grupy do jednostki trafiło 6 osób. 4-ech zostało mistrzami pozostali nie chcieli zdawać.
A w nagrodę tydzień urlopu, awans. Dowódca radiostacji dostał za nas niezły "kwartalnik", a jest naprawdę wirtuozem klucza sztorcowego.
Co do reszty nie mogę za dużo powiedzieć, rozesłano nas po całym wybrzeżu.
Mogę jedynie szacować na około 20 chłopa.


  PRZEJDŹ NA FORUM