Gdy SSB nie może tam CW dotrze... |
SP3VZY, Grzegorz, sam byłem uczestnikiem takiego kursu w CSSMW '80. Mieliśmy, a była nas setka zbieraniny z całego kraju, dwóch instruktorów. Kolega Roman SP5I../nie jestem upoważniony do napisania pełnego znaku/ oraz tu nie pamiętam, ale na pewno z 3 okręgu. I tak jak mówisz jak się chce i ma pomocną dłoń /dobrego instruktora/ to po kilku miesiącach intensywnych zajęć znakomita większość z nas zaliczała 12 grup. Oczywiście na początku część z nas miała dodatkowe wieczorne godziny "ugruntowanie wcześniej zdobytych umiejętności". Robiliśmy też wtedy klucze elektroniczne na 4-ech UCY74xx. W przerwach od zajęć każdy polerował pastą do zębów łopatki z plexi. Nie mogliśmy jednak na nich ćwiczyć tylko na sztorcach aby "kiść była miękka" Część z nas kończyła 2 lub 3 letnią służbę z klasą mistrzowską, kilku zostało krótkofalowcami. Jak się chce to można. |