Gdy SSB nie może tam CW dotrze... |
SQ5KLN pisze: . Edit: Żeby nie było - muzykalność nie jest mi obca, zaczynałem w wieku 7-miu lat od dęciaków (głównie trąbka), potem były instrumenty klawiszowe, potem gitary elektryczne i akustyczne a kilka lat temu wróciłem do klawiszy (+ skład komputerowy oraz czasem realizacja nagrań w studiu) - muzyka nie jest mi obca, ale to zupełnie coś innego niż telegrafia (przynajmniej z mojego punktu widzenia). Jak zaznaczyłem wyżej, każdy z nas jest niepowtarzalny. Muzyka wiernie towarzyszy mi w życiu od 6-tego roku życia. Pierwszy instrument muzyczny który w moich rękach zagrał poprawnie melodię to była harmonijka ustna. CW podobało mi się od początku moich fascynacji radiem i trwa to cały czas. |