Norman Atlantic wzywa pomocy
@SP2LIG Gdyby to było takie proste to juz by wiedzieli gdzie ten pierwszy samolot jest. Tam przewąchali każdy kawałek basenu... Tylko że tam jest tak głęboko że żaden batyskaf nie zejdzie. Ja jednak stawiam na Północnych Koreańczyków , cos jest nie tak z tym wszystkim tylko nie wiem jeszcze co. Ten ostatni to tak... mogły go prądy zstępujące zepchnąć na ziemię. To jednak nie awionetka ani Lear - Jet tylko kawał maszyny. Tylko znowu coś mi tu nie pasuje.Żeby urżadzenia typu czarna skrzynka kawałka sygnału nie wysłąły do tej pory oczko. Coś nie jest tak.cool


  PRZEJDŹ NA FORUM