No ale ogladałem ten dom na zdjęciach... tam nie ma co remontować. O co ten wrzask?? Trzeba było zobaczyć MÓJ dach po oddaniu przez fachowców do eksploatacji po wymianie dachówek ! To było kuriozum Lało się lepiej ja na tym zgorzeleckim po tej niby "katastrofie" . Tu trzeba dekarza z drabina , troche materiału i struktury. Dzien roboty i będzie po temacie - no góra dwa. Jasne że właścicel się moze wsciec ( zaleznie od tego czy był szczepiony )Ale dogadać sie trzeba zanim sprawa trafi do sądu! Bo potem koszty rosną astronomicznie !A to rzeczoznawcy, a to eksperci, a to ubezpeieczyciel, a to znowu kominiarz... Trzeba ponad "gazetami " pójść i spróbować się dogadać innego wyjścia "ni ma ". Proponował bym jak właściciel ostry odzałowac tę "stówe" wziąć naprawdę ZNAJOMEGO prawnika i udac się do właściciela... Reszta w ręku Boga. |