Memento dla wielbicieli wysokich masztów
Upadek masztu w Zgorzelcu
Pitolicie a sami wiecie co macie i te wasze coś jak zaburza bezpieczeństwo. Mundrzy wszyscy sie znaleźli. Najlepeij nic nie robić nawet roweru nie użytkować bo prędzej czy później najedzie się nim na kogoś. Zabić okiennice deskami aby nie wychylać się, ale gwoździami do siebie bo ktoś zachaczy i se sweterek rozedrze albo jekieś kuku zrobi i zadrapanie i do prokuratury dojdzie.... Kabel najlepeij zakopać 2 metry pod ziemią aby nikt nie zaplątał się nim bo jeszcze zawiśnie na nim. A szpadel do tegokopania to koniecznie z europejskim znaczkiem CE jako substytud niby bezpieczeństwa. Zdać egzaminy BHP jego (szpadla) użytkowania tak w razie czego.... bo inaczej zacznie się na forum poco i czym kopał....

Każdy sam wie i jest świadom co jest u siebie grane itd... jakie ryzyko itp... a co poczynia itd... Ciekawi mnie to: jakie każdy z was porobił podobne "grzeszki"... przy swoich antenach i czy nikt nie ma co zarzucić złego.... Nie ma takiego wolnego od grzechu tego.


  PRZEJDŹ NA FORUM