Jakie radio globalne kupić |
Rozumiem, że pisząc o przełożeniu masz na myśli wzmocnienie HLA-150. Zamiast 1:27 prościej napisać 14,3 dB. Przyznam, że jest to informacja której RM nigdzie nie podaje, a przy najmniej ja jej nie znalazłem. Owszem podają Pin, Pout ale wzmocnienia w dB nie podają. SP1TYT pisze: --- Myślę jednak że, akumulator 14Ah wystarczy na długie wypady bez dodatkowego wzmacniacza ... , a dodatkowo na wypady z HLA-150V warto mieć oddzielny akumulator 60-100 Ah i swobodnie korzystać z pełnych możliwości dodatkowego wzmacniacza... . A to już wyglada trochę inaczej niż pierwotnie napisałeś. - Akumulator 12V/17 Ah obsłużył mi całe zawody Field Day SSB (bardzo intensywne, bo ok 400 QSO) - Akumulatorem 12V/9Ah obsłużyłem w tym roku zawody IARU UHF w układzie (IC-402 + PA 30W). weź poid uwagę, że na 432 MHz sprawność wzmacniacza jest zdecydowanie mniejsza. Sam FT-817 nawet z 12V/7.2 Ah trochę popracuje. W końcu nigdy nie masz że Ttx (czas nadawania) = 100%. Raczej można przyjąć pomiędzy 25 - 40% dla SSB i 50% dla digi. Być może miałeś coś innego na myśli, ale dało się to tak zrozumieć, że obliczenia robisz dla jednego akumulatora i o samochodowym nie wspominasz. Natomiast wracam do myśli którą rozpocząłem wcześniej. Jeżeli 5W to za mało to może warto rozważyć zamiany FT-817 na FT-857. Duża swoboda w regulowaniu mocy, relatywnie mały pobór prądu i wreszcie tylko jedno urządzenie do targania. Nie jestem przekonany czy chciałbyś wchodzić np. na Śnieżkę z FT-817, Z-11, HLA-150, antenami i dwoma akumulatorami. To oczywiście luźna sugestia ponieważ osobiście uważam, że to co daje sam transceiver (czyli 5W), w terenie w 100% wystarczy. Jak będziesz miał szczęście to na 5W zrobisz super stację. Jak nie będziesz miał to i 100W nie pomoże. Miezależnie od wszystkiego cieszę się z wymiany opinii z kolejną osobą, dla której krótkofalarstwo = praca z otwartego terenu. Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D |