Klubowicz nadaje /p /m Klubowicz bez licencji w terenie. |
SP8LBK pisze: SP1AP pisze: Ano poczekamy i zobaczymy, co wniesie nowe rozporządzenie. Nadal uważam, że pod moim znakiem prywatnym z radiostacji klubowej nadawać mi nie wolno, tym bardziej, że w klubie wisi pozwolenie ze znakiem jakiego uprawniona osoba może używać podczas nadawania. Wogóle nie rozumiem sensu w próbie nadawania pod swoim znakiem ze stacji klubowej, analogicznie jak nie rozumiem, jakim prawem niektórzy nadają pod znakiem klubowym ze swego mieszkania i na swoim sprzęcie. A znam takie przypadki osobiście zasłyszne na paśmie z 4 okręgu, tam często takie rzeczy wyczyniają, zwłaszcza jedna stacja młodego nadawcy. Na moją pisemną interwencję do kierownika tamtego radioklubu otrzymałem nieuprzejmą odpowiedź, że mam się odczepić. A jak w klubie jest moje radio i go zabiorę, to osoba wymieniona w pozwoleniu może sobie nadawać na grzebieniu albo go zwinąc w ruron i niech robi za trąbę. Przeanalizuj sytuację pracy w plenerze. Moje radio i 5-ciu z pozwoleniami, w tym 2 to znaki dwóch klubów innych organizacji. Po jakim znakiem możemy legalnie pracować? Jak Ty Andrzeju lubisz udziwniać i filozofować! Prawo nie zwalnia z myślenia, ale myślenie nie zwalnia z przestrzegania prawa! Z kolei na wszelki wypadek: "Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności", to chyba znasz? Pozdrawiam! |