Klubowicz nadaje /p /m
Klubowicz bez licencji w terenie.
    SQ9JXB pisze:

      SP8LBK pisze:

      Stasiek
      Stąpasz po kruchym lodzie. To pokolenie nie zna znaczenie słów takich jak nadzór, wymóg czy ograniczenie.
      Teraz gdyby kier. klubu, czy kier. r-stacji zabrał mikrofon czy wyjął i schował lampę z PA albo ustawił szlaban na radio, to uwierz mi, zostałby obmalowany na wszystki forach z oskarżeniem o reżim i ograniczenia swobód obywatelskich zapisanych w Konstytucji.


    Andrzej

    Ale w Artykułach Konstytucji RP jest zapisane że Obywatel RP ma OBOWIĄZEK PRZESTRZEGAĆ PRAWA.


    W Prawie nie ma takiego pojęcia jak niepisane zasady, dowolne interpretowanie przepisów Prawa. nie ma takich pojęć o których pisał Marek SP6NIC -> "Są normy, zasady, niepisane. Których należy przestrzegać."

    Prawo jest prawem i należy go przestrzegać czy nam sie to podoba czy nie.
    Wyobrażasz sobie bezkarne łamanie prawa skarbowego, karnego czy np. Budowlanego?

    Gdyby PZK posiadał z dwóch prawników zorientowanych w temacie to już dawno te sprawy byłyby wyprostowane i jasno określone.
    Dlaczego nie kontynuowano starej tradycji krótkofalarstwa polskiego, że nowy adept wiedzę zdobywał w Klubie, "weterani" pomagali i uczyli, rósł szacunek do nich jak i do młodych, bo młody szanował starszych. A teraz jak jest?


Janku bardzo trafnie to skomentowałeś!
Niestety jak widzisz w poprzednich wpisach, są tacy "nawiedzeni" ludzie, którzy przedkładają kurczowe trzymanie się "obchodzenia" prawa i krzyczą nazywając "nawiedzonymi" zwolenników przestrzegania prawa, kiepskiego, ale jednak prawa. Zapominają całkowicie, że "DURA LEX, SED LEX"!
Skoro prawo jest kiepskie jak napisałem, to dlaczego nie walczą o jego zmianę z taką samą zaciekłością, z jaką atakują zwolenników przestrzegania prawa?
Dla takich najważniejsze jest bicie piany za pomocą ukrytych, a jednak personalnych ataków, coś o tym wiem, chyba się domyślasz? pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM