Przemiennik SR5WW nie działa
Napisanie jak to określił Prezes " na co komu przemiennik dstar " to lekkie nieporozumienie. Chyba delikatnie nie przemyślał co napisał. Ale cóż, ręka szybsza niż myśl.

Drogi Prezesie. Zapewne czytasz tą dyskusję, a jeśli nie to na pewno ktoś z Pańskiego dworu doniesie.

Krótkofalarstwo jako ogólnie pojęte hobby ma wiele gałęzi i wiele możliwości. Jedni wymieniają się kolorem zrobionej kupy na paśmie 80m, inni starają się ustrzelić DX-a, inni znów wymieniają ceny leków na przemiennikach FM, a inni rozwijają technologię, z której korzystać będą następne pokolenia ( o ile takie będą chciały się w to bawić , w krótkofalarstwo ). Technologia D-STAR to naturalna ewolucja , to coś czego poniekąd chciano kiedyś, chciano mieć jak najdalsze łączności bez używania kilowatów. Garść kolegów w SP wprowadziło tą możliwość i po woli , a jednak coraz szybciej wielu kolegów z analogowych przemienników przenosi się na d-star z jednego najważniejszego powodu. Powód jest taki. Tam jest z kim porozmawiać. Tam jest ruch, tam są koledzy, tam można w każdej chwili zawołać kolegę z innego kraju z 100mW.

Jeśli grupa nie zainteresowanych osób, włodarzy OT w poszczególnych rejonach nie jest tym zainteresowana to ok. Nie ma takiego obowiązku aby pokochać nową technologię. Ale szanujcie tych, którzy jej używają bo to oni są motorem napędowym. A bez napędu WASZA taczka daleko nie pojedzie. Moja propozycja do wszystkich zabetonowanych zarządów jest taka - nie przeszkadzajcie. Bądźcie transparentni i pomocni. To nie PZK jest inwestorem w nową technologię, to prywatne skłądki wielu zainteresowanych kolegów, a korzystają z tego wszyscy i czy się Wam podoba czy nie, zostaniecie sami na swoich falach krótkich ze swoją kupą.

Dziękuję za wypowiedź.


  PRZEJDŹ NA FORUM