| Antena Beverage 300m czy warto ? |
SP2XF pisze: sq5gvy pisze: Tak szybko podliczyłem koszt mojej K9AY to maszt 400zł Witam, on jaki maszt tutaj chodzi? Do anten K9AY podpora powinna być nieprzewodząca, najtaniej wychodzi chińska wędka (bat), powiedzmy 7m i rura PCV 50mm od dołu. Wyliczenia co do sterownika też mi się wydają przesadzone, nawet wersja z regulowaną zdalnie wartością rezystora nie powinna przekroczyć 150zł. Jeśli na terenie biega zwierzyna - unikałbym PKL-ki, tylko coś cieniutkie i miedziane, aby w razie czego uległo przerwaniu. Złamana wędka to 50zł w plecy i w zasadzie stawianie całej anteny od nowa. Ogólnie dużo jest z tym roboty, budowa Beverage's jest jednak prostsza i idzie to szybciej. Powodzenia 73's Maciej SP2XF Swój maszt kupiłem na allegro z myślą o wyjazdach. To jest jakiś maszt desantowy, kompozytowy więc nie przewodzi. Ale jak pisałem są tańsze możliwości. Sterownik szacowałem pamiętając, że oprócz elementów które kosztują grosze trzeba dodać na obudowę i gniazda które trochę pożyją na zewnątrz. Doliczyłem też do niego kontroler. Ramki mam z PKLki i choć po terenie biegają psy (niektóre duże) to nic się nie zdarzyło tylko sam raz zahaczyłem o antenę kosząc trawę. Ale gdyby była narażona na krowy, sarny, łosie czy nawet dziki to byłoby gorzej. Czy jest z tym więcej roboty niż z beveragem? Nie jestem przekonany. Przy prostym jednokierunkowym beverage to może i tak ale jeśli miałby to być beverage z przełączanym kierunkiem to będzie zbliżona pracochłonność. Jeśli to miałby być system beverage pokrywający np 4 kierunki to już K9AY mogłaby wyjść mniej pracochłonna. Oczywiście wliczam w to wykonani wszystkich niezbędnych "pudełek". Niestety generalnie im się chce lepszy antenowy system odbiorczy na dolne pasma zbudować tym więcej wychodzi pracy. Gdzieś przeczytałem taką opinię że jednym z uroków pasma 160m jest to że gruby portfel nie załatwia sprawy. Bardziej się liczy wiedza, myślenie i praca. I to jest piękne. Pozdrawiam Andrzej SQ5GVY |