Dobrze pilnuj swojego przenośniaka.
Ha, ha... Nie należy śmiać się z czyjegoś przypadku (wypadku)... Ale w tym przypadku jest to bardzo wymowne... Nie ma świętości... To tak, jakby złodziej, który przyszedł do spowiedzi ukradł księdzu stułę, brewiarz czy biret...


  PRZEJDŹ NA FORUM